Nominacje do Śląkfy za rok 2022

Z radością ogłaszamy tegoroczne nominacje do Śląkfy za rok 2022 w kategoriach Twórca Roku, Wydawca/Promotor Roku oraz Fan Roku!

Twórca Roku

Katarzyna Klakla

Opowiadania zebrane w tomie „Czerwony las” to przepięknie napisane retellingi baśni z feministycznym wydźwiękiem. Autorka połączyła sztafaż rodem z pseudośredniowiecznego fantasy, współczesne rozumienie świata i karpackie akcenty, a zrobiła to wielce udanie. Również sposób, w jaki nawiązuje w swych tekstach do niezmiennie popularnych opowieści Andrzeja Sapkowskiego o wiedźminie, ma szansę trafić do gustu niejednego czytelnika, a stworzona przez nią bohaterka, Ketri Łotrzyca, to postać, jakiej fantastyka potrzebuje. Z tych wszystkich powodów nominuję Ka Klaklę do Śląkfy w kategorii Twórca Roku za „Czerwony las”.

Anna Hrycyszyn

Magdalena Kubasiewicz

Jeśli chodzi o urban fantasy, nie ukrywam, że jestem tradycjonalistką. Lubię dobrą zagadkę, klimat, barwny magiczny świat i bohaterów z pazurem. Nie przepadam za to za wątkami romansowymi czy humorem dominującym całą fabułę. Dlatego tak chętnie sięgam po książki Magdaleny Kubasiewicz z cyklu „Wilcza Jagoda”. W roku 2022 ukazały się dwa tomy: „Kołysanka dla czarownicy” oraz „Przysługa dla czarnoksiężnika” i oba trzymają równy, bardzo dobry poziom. To dokładnie taka urban fantasy, jaką zawsze chciałam czytać: z jednej strony niełamiąca reguł gatunku, a z drugiej potrafiąca zaskoczyć – gdy już jesteśmy pewni, że wiemy, jak skończy się dany wątek, autorka robi niespodziewaną woltę. Kubasiewicz udała się też zdecydowanie postać głównej bohaterki. Jagoda to młoda kobieta, owszem, obdarzona niezwykłym magicznym talentem, ale pod wieloma względami zupełnie zwyczajna, a tym samym bardzo prawdziwa. Fascynujące jest obserwowanie, jak ewoluuje pod wpływem kolejnych przeżyć i jak zmieniają się jej relacje z innymi postaciami. Czekając niecierpliwie na kolejny tom (już czwarty, bo trzeci ukazał się w styczniu tego roku), pozwalam sobie zatem nominować dwa pierwsze do Śląkfy.

Anna Kańtoch

Łukasz Kucharczyk

Kto doświadczył kiedyś uroków życia studenckiego, ten się w cyrku nie śmieje, jak pewnie myśli, że już nic go w życiu nie zaskoczy. „Granty i smoki” Łukasza Kucharczyka to lekka komedia w pratchettowskim stylu, pozwalająca w pewien sposób wrócić pamięcią do studenckich trudów życia – w tym wypadku osadzonych w świecie fantasy pełnym popkulturowych nawiązań, jak i czasem nieco głębszych treści. Jest to debiut, wobec którego nie można przejść obojętnie, zdecydowanie warty zauważenia.

Julianna Grefkowicz

Marcin Mortka

Marcin Mortka, autor wielu cykli oraz pojedynczych powieści, w zeszłym roku wydał prequel „Przed wyruszeniem w drogę” i dwa tomy cyklu „Drużyna do zadań specjalnych” oraz pierwszy tom kontynuacji cyklu „Przygody Madsa Voortena”. Po „Przed wyruszeniem w drogę” sięgnęłam, ponieważ znalazło się na półkach naszej biblioteki – i ta krótka książeczka rozbawiła mnie i tak zaintrygowała, że przeczytałam wszystkie dostępne tomy cyklu „Drużyna do zadań specjalnych”. Operując znanymi i oklepanymi motywami (drużyna składająca się ze specjalistów, różne gatunki istot ludzkich zaczerpnięte z Tolkiena, karczma), autorowi udało się stworzyć coś zdecydowanie nowego i jednocześnie zabawnego, a czasem złośliwego i krytycznego wobec ludzkich przywar i podłości. Chciałabym żeby zostało to dostrzeżone i nagrodzone.

Helena Strokowska

Radek Rak

Radek Rak najwyraźniej lubi zaskakiwać: po „Baśni o wężowym sercu”, która zebrała chyba wszystkie możliwe nagrody, z Nike włącznie, logika nakazywałaby iść za ciosem dalej w mainstream, ograniczając fantastykę albo i całkowicie z niej rezygnując. Tymczasem „Agla”, kolejna książka autora, wydana w 2022 roku przez wydawnictwo Powergraph, nie tylko wciąż zdecydowanie jest fantastyką, ale w dodatku korzysta z motywów powieści młodzieżowej, przez mainstreamowych krytyków cenionej jeszcze mniej niż fantasy. Radek Rak swoim zwyczajem i z takiego gatunku potrafi zrobić prawdziwą perełkę. „Agla” to powieść zanurzona w schulzowskim duchu, a jednocześnie nawiązująca do najlepszych tradycji literatury young adult (cykl „Mroczne materie” Philipa Pullmana), z fascynującym światem i charakterną bohaterką. Tę wielowarstwową opowieść docenią przede wszystkim dorośli, ale i młodzież może przeczytać ją z przyjemnością. Stąd też nominacja do Śląkfy, nie mniej zasłużona niż w przypadku „Baśni…”.

Anna Kańtoch

Wydawca/Promotor Roku

Krzysztof Biliński (Wydawnictwo IX)

W czasach, gdy wydawcy wolą stawiać na sprzedażowe pewniaki, czyli zazwyczaj łatwą rozrywkę, wydawnictwo IX jest na rynku prawdziwym rodzynkiem. W jego ofercie znajdziemy bowiem literaturę przeznaczoną dla czytelników o znacznie bardziej nietypowych gustach. To książki pisarzy nieco już zapomnianych, a wciąż wartych uwagi, jak na przykład Joris-Karl Huysmans, Franciszek Mirandola czy kontynuujący dzieło H.P. Lovecrafta August Derleth, mniej znane utwory wielkich nazwisk („Klejnot siedmiu gwiazd” Brama Stokera), wreszcie powieści młodych polskich twórców, takich jak Mariusz Wojteczek, czy Paweł Mateja. Warto równie wspomnieć o „Snach umarłych 2022”, roczniku literatury weird fiction, która, mimo iż wciąż dość niszowa, ostatnio zdobywa coraz większą popularność. A przecież oferta wydawnictwa IX nie ogranicza się do klimatów grozy. To także seria „Światy Wizjonerów” – tu przeczytać możemy m.in. antologię „24/02/2022” (cały dochód z tego zbioru został przeznaczony na pomoc humanitarną dla cywilnych ofiar wojny w Ukrainie), dzieła znanego i lubianego Romualda Pawlaka czy wreszcie „W pożyczonym czasie” autorstwa Anny Szumacher, która trzy lata temu przebojem wdarła się na rynek polskiej fantastyki. I nie zapominajmy, że książki te są wydane starannie i z pomysłem – wystarczy spojrzeć na dowolną okładkę „Niesamowitników”, by zorientować się, że „Dziewiątka” doskonale wie, jak zaprojektować wyróżniającą się serię. Za to wszystko nominacja do Śląkfy Wydawnictwu IX po prostu się należy.

Anna Kańtoch

Aneta Drzewiecka (Pigmalion Fantastyki)

Pigmalion Fantastyki to konkurs na opowiadanie fantastyczne, organizowany przez Miejski Ośrodek Kultury, Sportu i Rekreacji w Chrzanowie. Słyszałam o nim na długo przed tym, zanim jeszcze związałam się z klubową sekcją literacką. Ma za sobą czternaście edycji, przychodzą nań teksty z całej Polski, a ich liczba od jakiegoś czasu oscyluje wokół dwóch setek w dwóch kategoriach wiekowych. Swego czasu laureatem konkursu został Radek Rak, można więc z powodzeniem nazwać Pigmaliona Fantastyki sitem dla aspirujących pisarzy i pisarek. Moim zdaniem najwyższa pora, by jury Śląkfy zwróciło uwagę na chrzanowski konkurs, i dlatego nominuję Anetę Drzewiecką, która od lat koordynuje to wydarzenie, do tegorocznej Śląkfy.

Anna Hrycyszyn

Tomasz Kołodziejczak (Wydawnictwo Egmont)

Śląkfa – co do zasady – przyznawana jest za osiągnięcia minionego roku. Ale taka zasada sprawia, że często pomijamy tych, którzy rok po roku konsekwentnie robią coś niezwykłego. Kimś takim jest Tomek Kołodziejczak z Egmontu, który realizuje kolejne inicjatywy komiksowe. Albumowe wydania przygód Kajka i Kokosza Christy, zebrane w kolejnych tomach wszystkie paski Garfielda, zawsze wybitni twórcy, tacy jak Alan Moore, Neil Gaiman… A jednocześnie nie zapomina o korzeniach i zawsze można w Egmoncie liczyć na nowe przygody Kaczora Donalda, wujka Sknerusa i siostrzeńców. Oczywiście wydawnictw komiksowych jest teraz wiele, ale wydaje mi się, że Tomek był jednym z tych kilku ludzi, którzy tworzyli rynek w chudych latach.
Nie jestem graczem, ale nie mogę nie zauważyć bojowo się rozwijającego działu gier planszowych Egmontu – gier dla dzieci, młodzieży i dorosłych. A na każdych targach książki, jeśli tylko czas pozwala, Tomek zjawia się osobiście i na stoisku zachwala, opowiada i demonstruje.
Uważam, że jeśli przyznamy Tomkowi Śląkfę, możemy mieć pewność, że trafi w dobre ręce – do kogoś, kto na nią zasługuje.

Piotr W. Cholewa

Łukasz Piechaczek (Ludiversum)

Łukasz Piechaczek co roku organizuje Planszówki w Spodku – jedną z największych imprez planszówkowych w Polsce. Tysiące ludzi, setki wydawców, wielka wypożyczalnia gier – co tylko człowiek sobie wymarzy. Prowadzą również wypożyczalnię gier planszowych, które można wziąć ze sobą i zagrać w domowym zaciszu. Razem z MGA współorganizują także Nocne Granie w Arenie Gliwice. Poza tym wszystkim organizują wiele mniejszych spotkań i imprez planszówkowych w planszówkowej kawiarni w Katowicach. Myślę, że taka aktywność zasługuje na uznanie z naszej strony.

Dorota Łanuszewska

Przemysław Romański (Wydawnictwo SQN)

Zacznę od stwierdzenia prostego faktu: w tym roku dwoje autorów – Magdalena Kubasiewicz i Marcin Mortka – zostało nominowanych do Śląkfy dla Twórcy Roku za książki wydanie przez Sine Qua Non. Ale to nie koniec działalności SQN w zeszłym roku. Dostaliśmy kolejną antologię Hardej Hordy – tym razem inspirowaną obrazami Jakuba Różalskiego, antologię „Szepty” (przychód ze sprzedaży której został przeznaczony na WOŚP), zbiory opowiadań Anety Jadowskiej i Magdaleny Świerczek-Gryboś – i to wszystko wbrew opinii że „zbiory opowiadań się nie sprzedają”. Oczywiście to nie wszystko, co ukazało się w zeszłym roku pod szyldem SQN – nie można zapomnieć że ofertę polskich twórców uzupełniają przekłady, wśród których znalazły się powieści N.K. Jemisin i Samanthy Shannon. To wszystko sprawia że z całym przekonaniem nominuję wydawnictwo Sine Qua Non do Śląkfy dla Wydawcy Roku.

Joanna Słupek

Fan Roku

Adrianna Adamska-Ososińska, Maciej Antkiewicz i Maciej Kośnik

Polskie środowisko larpowe rozwija się dynamicznie i należy do najbardziej prężnych na świecie. Od małych chamberów opartych na historiach i dramie, przez większe i bardziej widowiskowe, po wielkie gry terenowe i bitewne na setki osób – polskie środowisko radzi sobie z nimi doskonale. Mamy zarówno gry dostępne dla każdego, jak i wielkie produkcje komercyjne ze wspaniałymi lokacjami i nieprawdopodobną warstwą realizacyjną. Gry zespołu kierowanego przez Macieja Antkiewicza, Macieja Kośnika i Adriannę Adamską-Ososińską znajdują się w tej grupie w zasadzie w każdej kategorii – jednocześnie wykonaniem wspinając się na poziom w pełni komercyjnych gier z wielkim budżetem, zindywidualizowaniem wątków stając w szranki ze skupionymi na każdym pojedynczym graczu dramach i ekonomicznie realizując „od fanów dla fanów”, starają się pozostać dostępnymi dla jak największej liczby graczy.
Zakończony w 2022 roku trzeci sezon HP Live i rozpoczęte pierwsze podejście do Akademii Aurorów dla wielu mogłyby być ukoronowaniem kariery, dla tego zespołu – wierzę – jest to po prostu kolejny krok na drodze.
Za zebranie doskonałego zespołu, konsekwentną pracę przez lata i budowanie prawdziwie profesjonalnych larpów w modelu fanowskim z całą pewnością należy im się Śląkfa w kategorii Fan Roku.

Michał Cholewa

Wiktor Koliński

Każdy, kto z zaangażowaniem pracuje lokalnie na rzecz ruchu miłośników fantastyki, jest odpowiednim kandydatem do nagrody w kategorii Fan. Jeżeli ktoś robi to od ponad dekady, a także pomaga przy ogólnopolskich działaniach, na Śląkfę zasługuje zdecydowanie.
Wiktor Koliński, prezes i założyciel Stowarzyszenia Fantasmagoria, jest w Gnieźnie osobą na tyle znaną, że w ubiegłym roku otrzymał Nagrodę Kulturalną Miasta Gniezno. Stowarzyszenie pod kierownictwem Wiktora organizuje konwent Fantasmagoria, którego trzynasta odsłona odbędzie się już w lipcu. Stowarzyszenie co roku zbiera też 1,5% podatku, co świadczy o stabilności i dobrym zorganizowaniu. W siedzibie Fantasmagorii odbywają się sesje planszówkowe, warsztaty, spotkania i imprezy. Dodatkiem do licznych działań Wiktora jest opieka nad stroną Nagrody Zajdla na Facebooku. Mam nadzieję, że jury Śląkfy dostrzeże tę wieloletnią fanowską pracę.

Elżbieta Gepfert

Paweł Majka

Kiedy w 2018 roku Paweł Majka rozpoczynał prowadzenie Sekcji Literackiej Krakowskiej Sieci Fantastyki, bardzo ucieszyłem się z tej inicjatywy. Sam doskonale wiem, jak ważne dla każdego, kto chce opowiedzieć historię, zderzenie jej z uwagami innych, dyskusje nad jej poprawą, wreszcie czasami – zwykłe słowa zachęty. Świetnie zdaję sobie sprawę, jak wielu autorów wspomina, że ich historie nie ujrzałyby światła dziennego, gdyby nie podobna pomoc.
Od tego czasu minęło pięć lat, a Sekcja trwa, rozwija się i odnosi sukcesy. Pomaga wielu początkującym stawiać pierwsze kroki na pisarskiej ścieżce, pomaga zaawansowanym szlifować pomysły i czynić je lepszymi. Wszystko to dzięki pomysłowi Pawła i jego konsekwentnej i cierpliwej pracy nad jego rozwojem. Dzięki zebraniu ludzi i utrzymaniu ich razem, spotkaniom i dyskusjom. Jako czytelnicy, którzy mogą cieszyć się dziełami członków sekcji – możemy być tylko wdzięczni.
Jako członek jury Śląkfy z przyjemnością nominuję Pawła Majkę w kategorii Fan Roku.

Michał Cholewa

Wojciech Skabek

Wojciech Skabek to wizjoner, który kocha świat Harry’ego Pottera, Tolkiena i Indiany Jonesa. Na co dzień jego hobby to tworzenie niezliczonej ilości gadżetów związanych z fantastyką lub do niej nawiązujących.
Z miłości do powyższego stworzył niemal sam, od zera, konwent Orzech Mallornu, który odbył się w zeszłym roku w Orzeszu. Konwent wprawdzie mały, ale za to zrobiony z rozmachem godnym podziwu przy tak małej ekipie, jaką stanowił trzyosobowy zespół. Na Orzech Mallornu udało im się przygotować 4 koncerty muzyczne, 5 pokazów scenicznych, 5 interaktywnych prelekcji, 6 paneli dyskusyjnych, 30 warsztatów, 4 konkursy i 12 turniejów. Wojtek zaangażował do współpracy trzy szkoły, na których odbyły się trzy gry terenowe, a wszystko to spajała gra główna, na której przy uczestniczeniu w różnych punktach programu można było zdobywać walutę konwentową. I właśnie za Orzech Mallornu chciałabym nominować go do tegorocznej Śląkfy.

Dorota Łanuszewska

Magdalena Włochacz

Magdalena „Vinga” Włochacz to kolejna osoba działająca długo i aktywnie na polu lokalnym i ogólnopolskim. Cech Fantastyki SkierCon – stowarzyszenie istniejące oficjalnie już osiem lat – organizuje tolkienowski w duchu ECOn, czyli Ekologiczny Konwent Fantastyczny, a także trzydniowy konwent SkierCon. Od 2017 roku w Skierniewicach odbywa się – i to w trzech kategoriach wiekowych – konkurs literacki JaSkier, a w Centrum Kultury i Sztuki co miesiąc spotykają się miłośnicy gier planszowych. Stowarzyszenie bardzo efektywnie współpracuje tak z władzami miasta, jak i z instytucjami kultury, muzeum czy biblioteką publiczną. Obecna prezeska CF SkierCon ma więc pełne ręce roboty, a jeszcze znajduje czas na pracę w Związku Stowarzyszeń Fandom Polski i organizację kolejnej edycji KONgresu. Mam nadzieję, że działalność Vingi zostanie doceniona przez jury Śląkfy.

Elżbieta Gepfert

Damian Ziemba i Gabriela Kościelniak

Zeszły rok dla organizatorów konwentów i innych imprez fanowskich minął pod ogromnym znakiem zapytania. Z jednej strony koniec lockdownów, które zostały przecież zastąpione innymi, jeszcze trudniejszymi problemami, z drugiej strony niepewność, czy nasze organizacje i imprezy przetrwały pandemiczną próbę czasu, jak również czy frekwencja uczestników dopisze i czy uda się jeszcze zrobić fajne konwenty w nowej rzeczywistości. Myślę, że nie jestem jedyną osobą, która w tak trudnym czasie zaczęła szczególną uwagę zwracać na imprezy o skali lokalnej i kibicować przede wszystkim właśnie tym niedużym regionalnym społecznościom.
Z tymi wszystkimi problemami świetnie poradzili sobie organizatorzy konwentu gier i fantastyki Kroscon w Krośnie. Nie dość, że sama organizacja konwentu była bardzo sprawna, a program i obfity gamesroom nie pozwalały uczestnikom na nudę, to jeszcze dzień przed konwentem w ramach promocji organizatorzy przygotowali otwarte planszówki na rynku Krosna w ramach promocji swojego konwentu. Trzeba przyznać, że promocja ta udała się doskonale, jako że frekwencja na imprezie przerosła wszelkie oczekiwania przynajmniej trzykrotnie, przebijając liczbę 1000 uczestników. Jest to zdecydowanie osiągnięcie godne podziwu, jak i nominacji do Śląkfy.

Julianna Grefkowicz